Szukamy najtańszego kredytu hipotecznego bez prowizji

Warto więc rozejrzeć się za ofertami, które zwolnią kredytobiorców z konieczności odprowadzania tego typu należności na rachunek kredytodawcy.
Z zerową prowizją w marcu 2014 r. spotkać możemy się w przypadku propozycji kredytowych banków: PKO BP, Deutsche Banku, BNP Paribas, Eurobanku, ING, Reiffeisen Polbanku i Banku BPH. Która z nich okaże się najtańsza po uwzględnieniu pozostałych czynników, wpływających na całkowity koszt zobowiązania? Wszystko zależy od tego, z jakich produktów dodatkowych banku zechcemy skorzystać, ponieważ większość ofert jest udostępniana na zasadzie promocji, a - jak to zazwyczaj w życiu bywa - za wszystko trzeba płacić, nawet za promocje.
Zakładając, że jesteśmy gotowi przystać na wszystkie warunki stawiane przez kredytobiorcę, by uzyskać możliwie najniższe oprocentowanie przy zerowej prowizji, na pierwsze miejsca listy zwycięskich banków wysuwają się PKO BP z ofertą pakietową "Własny Kąt Hipoteczny", w przypadku której marża banku zaczyna się już od 1,3 proc., a RRSO od 4,09 proc. Tylko nieco wyższe RRSO - bo sięgające minimum 4,59 proc. - dostępne jest w Deutsche Banku (oferta kredytu w prowizją 0 proc.). Marża banku może wynieść nawet 1,95 proc.
Nie sposób także nie wspomnieć o kredytach promocyjnych BNP Paribas (kredyt mieszkaniowy z ubezpieczeniem KH 21) i ING (kredyt hipoteczny z prowizją 0 proc.). W przypadku pierwszego z wymienionych kredytodawców marża proponowana przez niego może osiągnąć poziom 1,45 proc. (przy RRSO od 4,81 proc), zaś w przypadku drugiego z nich - marża kształtować się może od 2,05 proc. (przy RRSO od 4,88 proc.).
Najwyższe RRSO spośród ofert promocyjnych ze zniesioną prowizją funkcjonuje w bankach BPH (minimalne RRSO 6,22 proc. przy marży od 1,5 proc.) oraz Raiffeisen Polbanku (RRSO od 5,24 proc. z marżą min. 2,4 proc.).
Informacja handlowa, dodano: 2014-03-12
Komentarze, opinie o szukamy najtańszego kredytu hipotecznego bez prowizji
Czy brakuje pracowników budowlanych?
Branża budowlana od lat odgrywa ważną rolę w rozwoju gospodarczym Polski, a zapotrzebowanie na wykwalifikowanych pracowników wciąż rośnie. Praca w budownictwie to nie ...







